Cierpiałem na łuszczycę od dzieciństwa, być może dziedziczność, moja mama miała podobny problem. Próbowałem wszystkiego, co możliwe - maści, kremów, zabiegów solnych. Znalazłem swoje zbawienie w Dr. DERM długo nie wierzył w ten cud. Trzy tygodnie później pojawił się zauważalny efekt, plamy rozjaśniły się, skóra stała się wilgotna. Miesiąc później wszystko zniknęło!
W młodości zachorował na łuszczycę na tle silnego stresu. Lekarze zdiagnozowali łuszczycę i przepisali hormonalne maści, kremy, pigułki, a nawet zastrzyki. Nic nie pomogło, tylko zimna woda na krótki czas łagodziła swędzenie. Dermatolog przepisał mi dr. skóra właściwa i ścisła dieta. Po 4 miesiącach zapomniałem o problemie, wracam do normalnego życia.
Od dzieciństwa cierpiał na łuszczycę, próbował wielu różnych leków, ale bezskutecznie. Za radą kolegi kupiłem Dr. DERM. Na początku były wątpliwości, ale kiedy spróbowałem, byłem pod wrażeniem. Swędzenie i blaszka zniknęły. Miesiąc później zapomniałem o chorobie. Od tego czasu minęły 2 lata i przez cały ten czas choroba nigdy o sobie nie przypominała. Polecam!
Oprócz problemów estetycznych łuszczyca jest moralnie przygnębiająca. Wszyscy mimowolnie zwracają uwagę na czerwone blaszki na rękach. Niska jakość życia sprawiła, że szukałem coraz więcej nowych leków, które naprawdę pomogłyby w radzeniu sobie z chorobą. Próbowałem wszystkiego, zdecydowałem się na dr. derm, ponieważjuż po trzeciej aplikacji poczułem poprawę.
Przez dziesięć lat cierpiała na łuszczycę z powodu złego odżywiania. Już w początkowej fazie choroby zwróciłam się do dermatologa, który przepisał mi preparaty hormonalne. Zacząłem je brać i żałowałem - pomagają, ale uzależniają. Kupiłem Dr. DERM i był mile zaskoczony, krem właśnie mnie uratował. Trzy tygodnie później dłonie przybrały ludzką postać.